Autor |
Wiadomość |
snajper |
Wysłany: Śro 22:00, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
*Brakuje jeszcze nieznajomej* |
|
|
Nieznajomy |
Wysłany: Śro 14:45, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Co już są dwa Nieznajomi . Nieznajomy i nieznajomy. |
|
|
nieznajomy |
Wysłany: Śro 9:26, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
wescie...ten caly trener to sam grac nie umie...to jakis kaleka.. :/ |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Pon 20:56, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Powiem tylko tyle dobrze, że przeciwnicy pomagają obronić pozycję lidera w tabeli. |
|
|
Zibi 2 |
Wysłany: Pon 16:37, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Witam.
Panowie nie mozecie wszystkich wywalać bo już nie ma kto grać.
Kadra jest słaba , zawodnicy jedni nie przygotowani do sezonu , jedni bez kultury , a najwięcej takich co olewają cały lysecki sport z jakiegoś powodu.
Trzeba jeszcze umotywowac czymś tych co chcą grac i powalczyć o mistrzostwom , bo na inne miejsce liczyć nie idzie.
Pozdrawiam.Zibi.
Co do Pochwyta Kuby to napewno go brakowało , bo facet umie pograć cos piłką , tylko teraz pytanie z kim i jak , bo brakuje koncepcji na podjechanie pod bramke z jkąs kombinacyjn a akcją, wszystko takie rozpaczliwe. |
|
|
Nieznajomy |
Wysłany: Pon 13:58, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Do wywalenia to tam jest więcej osób i to od niego gorszych.Czy było poznać że nie było Pochwyta ? w moim odczuciu nie. Jaki pan taki kram. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 11:11, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
................weś zibi wyluzuj on powinien byc wypierdolony już dawno za to co robi na boisku, a braciszek go stawio bo nimo kogo .................... |
|
|
Zibi 2 |
Wysłany: Pon 10:11, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Witam.
Ta gra nie jest zła tylko jest tragiczna .
Jak bym miał coś powiedziec o zwodnikach , to bramkarz bronił dobrze chociaż przy bramce mógł sie inaczej zachować, obrońcy grali przyzwoicie i nawet ten co jest ostatnio krytykowany Przemek, jedynie "drewlinio" (K.Ulbrych) , ponosi wine za bramkę , bo nie było asekuracji.
Pomoc zero , tylko Wilk biegający za zającem i niekiedy za pilką, a atak nie istniał , nie oddał jednego dobrego strzału na bramkę.
I na końcu , jak zwykle ten sam zwodnik Darek Sitek , robił wszystko by dostać czerwoną kartkę i dostał do szatni.Takie zachowanie to wstyd !
Czy on to robi specjalnie, bo tak mi sie wydaje.
Pozdrawiam.Zibi. |
|
|
Nieznajomy |
Wysłany: Pon 9:46, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
gosc napisał: | do nieznajomy
wiedzialem ze bedzie taka odpowiedz na moja wypowiedz.... chyba bylismy na innym meczu... moim zdaniem gral i kryl caly czas jednego z napastnikow... w koncuwce dopiero poszedl do przodu.
pozdrawiam | Tak masz racje " poszedł do przodu " jak schodzili do szatni |
|
|
snajper |
Wysłany: Pon 9:18, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
* Ta porażka, może LYSKI dużo kosztować w ostatecznym rozrachunku* |
|
|
gosc |
Wysłany: Pon 9:14, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
do nieznajomy
wiedzialem ze bedzie taka odpowiedz na moja wypowiedz.... chyba bylismy na innym meczu... moim zdaniem gral i kryl caly czas jednego z napastnikow... w koncuwce dopiero poszedl do przodu.
pozdrawiam |
|
|
Zibi 2 |
Wysłany: Pon 9:06, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No tak to prawda , ze lewy pomocnik Wilk Marcin wypadł lepiej niż gwiazdy drużyny.
Obok Jara był najlepszym zawodnikiem Lysek- to na pocieszenie.
Co do stwierdzenie o gażniku, to mogę dodać ,że to ze kaszle i nie jedzie to fakt ,ale za sobą traci śrubki , których brakuje i nowy mechanik musi zająć sie tym gażnikiem bo części będzie coraz bardziej brakować i nic nie pójdzie podregulować. |
|
|
Nieznajomy |
Wysłany: Pon 8:50, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
pomysł jest albo go niema ,w tym zespole jest tylko bezładna bieganina i nikt niewie co ma grać łącznie z trenerem Sitkiem. Ten zespół gra jak żle poskładany stary ''gażnik'' w maluchu -- kaszle i kaszle a nie jedzie. |
|
|
Łukasz |
Wysłany: Pon 8:17, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Rzeczywiście widać brak pomysłu jak grać i co grać. |
|
|
Nieznajomy |
Wysłany: Pon 6:20, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Gość ja też byłem na tym meczu i powiem że gra młodego Sznajdra to moim zdaniem parodia fudbolu ,zresztą jak całego zespołu . Lewy pomocnik musiał by mieć płuca z żelaza ,aby grać i pomocnika i lewego obrońcy jednocześnie,a dlaczego a dlatego bo młody Sznajder gra wszędzie tylko nie lewego obrońcy.Co do gry zespołu to brak pomysłu na gre i tyle . A kto ten pomysł powinien mieć i go wprowadzać do zespołu odpowiedzcie sobie sami. |
|
|